Generalnie nie noszę biżuterii w postaci łańcuszków (bo mi przeszkadzają) i kolczyków (kolczyk w 'twarzy' jest wygodniejszy- nie trzeba go zdejmować i znowu wkładać ;P), jednak mimo wszystko podoba mi się biżuteria na kimś. I widzę wiele dziewczyn z fajnie dobraną biżuterią, pomieszanym stylem, złoto ze srebrem, krzyż z czaszką. Fajnie! One właśnie mnie zainspirowały do wykonania kilka egzemplarzy dość surowej, minimalistycznej, ale wyraźnej i dopełniającej każdy strój biżu- biżu.
Ostatnia biżuteria jest bardzo bardzo ciekawa!
OdpowiedzUsuń